Na zrobionym ukradkiem nagraniu z udziałem europosłanek Anny Zalewskiej (PiS) i Joanny Scheuring-Wielgus (Lewica) widać, jak obie głośno śmieją się i obejmują. Sprawa natychmiast wywołała skrajne reakcje widzów.
Większość doświadczonych odeszła, a następcy muszą się jeszcze sporo nauczyć. W nowej kadencji Parlamentu Europejskiego trudniej będzie polskiej reprezentacji pokazywać jakość.
Polityczki Lewicy pokazały swoje postulaty przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Chcą przekonać, że prawa kobiet to nie slogany, a konkrety. W realizacji celu ma pomóc Unia.
Dziennikarze lubią żartować, że największym wrogiem polityka jest jego kolega z okręgu, a dopiero później z innej partii. W wyborach o prestiżowe stanowiska i wielkie pieniądze kończą się żarty, a zaczyna prawdziwa walka.
Spraw do załatwienia jest mnóstwo, środowisko, zawsze trudne, bo wytrenowane do rywalizacji i z natury pracujące na rozkręconych emocjach, za rządów PiS podzieliło się na frakcje. Politycy nie ustawiają się w kolejce do schedy po ministrze Glińskim.
Politycy PiS zamknęli się na zapleczu, robią dobrą minę do złej gry. W Konfederacji nastroje też raczej minorowe. „Ich trzeba sądzić, a nie z nimi rządzić”, mówią kandydaci Trzeciej Drogi.
Demokraci stanęli na wysokości zadania, nie wystraszyli się pisowskiego molocha medialnego i jego funkcjonariuszy, pokazali zróżnicowaną alternatywę. Wszystko jest wciąż możliwe.
Debata w TVP miała zawrotne tempo, a pytania były rozwinięte, tendencyjne i wprost nawiązywały do treści pytań z referendum, które PiS przeprowadza w dniu wyborów 15 października. Wzięli w niej udział przedstawiciele sześciu komitetów wyborczych zarejestrowanych w całym kraju.
Po co lewicowcy zdecydowali się na eskapadę do Wiednia? Zarzuty, że przepalają paliwo i pieniądze na zagraniczne wycieczki, są co prawda bezsensowne, ale i tak nieco ryzykowali.
Obie koalicje zorganizowały w sobotę swoje konwencje przedwyborcze. Polska 2050 z ludowcami nowych kandydatów i hasło prezentowali w Katowicach, Lewica o swoich postulatach mówiła w Łodzi.