Postanowiłem nie interesować się polityką. Niestety, wydarzenia na Ukrainie zbudziły mnie z pięknego snu – mówi reżyser Jerzy Hoffman w przededniu swoich 91. urodzin.
Polskie kino spoglądało w stronę historii, by odkrywać przeszłość relacji polsko-żydowskich, ale też szukać tożsamości nowej klasy średniej i kreować nowe narracje. Wychodziło to rzadko, za to regularnie wywoływało dyskusje.
Najlepszy film historycznokostiumowy w historii polskiej kinematografii, nominowany do Oscara, wraca na duże ekrany.
Kino historyczne w III RP częściej pokazywało klęski niż zwycięstwa. Teraz zobaczymy wreszcie triumf, i to od razu w trzech wymiarach – wkrótce na ekrany wchodzi film Jerzego Hoffmana „1920. Bitwa warszawska”.
W przyszłym tygodniu do kin wchodzi „1920 Bitwa Warszawska”, polska superprodukcja zrealizowana w technologii 3D. Recenzent „Polityki” już widział najnowszy film historyczny Jerzego Hoffmana – oto pierwsze wrażenia.
„Bitwa warszawska 1920” to pierwsza polska superprodukcja realizowana w technologii 3D. Eksperymentuje nie żaden młodziak, lecz weteran.
Będzie ciąg dalszy kina z biblioteki. Jerzy Hoffman, który sfilmował całą Trylogię Sienkiewicza, sięga teraz na niższą półkę, po Kraszewskiego. Właśnie ogłosił, że w końcu sierpnia br. rozpoczyna zdjęcia „Starej baśni”. Czy fantastyczna opowieść o początkach dziejów ojczystych to jest dzisiaj dobry temat na film dla szerokiej publiczności?
Jak zwykle o tej porze roku polecamy Czytelnikom lektury na wakacje. W przeszłości prosiliśmy o rekomendacje m.in. pisarzy, krytyków, laureatów Paszportów „Polityki”. Tym razem do czytania zachęcają reżyserzy filmowi, którzy zajmowali się ekranizacją dzieł literackich.