Przemiany epoki nowożytnej, związane z powolnym upadkiem Jedwabnego Szlaku, doprowadziły do formowania się w Azji Środkowej nowych ludów, z których później, w XX w., starano się wykroić nowoczesne narody i grupy etniczne.
Przez większą część XIX w. brytyjski lew i rosyjski niedźwiedź walczyły o hegemonię w Azji, rozdrapując kolejne jej kawałki.
Rosja po wejściu w XIX w. do Azji Środkowej zaczęła śnić o bawełnianym imperium.
To, co Rosja i ZSRR zrobiły z systemem wód w Azji Środkowej, można nazwać imperializmem hydrotechnicznym.
Dość amorficzną przestrzeń Azji Środkowej zaczęto w XX w. zabetonowywać granicami, przegradzającymi ostatecznie stare trakty handlowe. Zaczęła się – jak to ujął jeden z badaczy – produkcja narodów.
Przeciętny współczesny Chińczyk postrzega Europejczyków, Amerykanów czy Australijczyków jako przedstawicieli jednego kulturowego monolitu, który nazywa Xifang, Zachodem. Jaki jest ten Zachód w rozumieniu chińskim?
Im bliżej końca XX w., tym Chiny częściej przypominały się Zachodowi, Zachód ma jednak nieodmiennie kłopoty ze zrozumieniem Chińczyków. Jakie są te Chiny w oczach Zachodu?
Pierwszy kontakt Arabów z Jedwabnym Szlakiem trwał relatywnie krótko, był jednak brzemienny w skutki: z młodego państwa umajjadzkiego i abbasydzkiego uczynił muzułmańskie imperium o charakterze globalnym.
Morze Kaspijskie w naturalny sposób kształtowało przebieg szlaków między Wschodem i Zachodem.
Czym był Jedwabny Szlak czy też może – uwzględniając trwanie owego fenomenu przez tysiąclecia – czym były Jedwabne Szlaki?