Chwytliwe tematy instrumentów dętych czynią z „Horse & Power” propozycję bardzo atrakcyjną.
Bezsprzecznie największą atrakcją 48 edycji wrocławskiego festiwalu (18–22 kwietnia) będzie Branford Marsalis Quartet.
Jazzpospolita ma bardzo dojrzałych muzycznie i świetnie zgranych instrumentalistów.
Formułę klasycznego tria jazzowego zostawili za sobą jak owad stadium poczwarki.
Miłośników jazzu czeka istny Jazztopad, jak nazwała swoją imprezę Filharmonia Wrocławska: nie tylko tam, ale i w innych miastach Polski odbędzie się wiele atrakcyjnych koncertów.
Trio Pawlika: ze śpiewem Lory Szafran i Marka Bałaty oraz przeszkadzajkami Mikołaja Wieleckiego.
Program jest różnorodny: z jednej strony gitarzysta Jeff Beck, z drugiej nu jazzowa The Cinematic Orchestra.
Pojawią się m.in. Candy Dulfer, Joshua Redman i żywa historia – 80-letni pianista Ahmad Jamal, niegdyś współpracownik Milesa Davisa.
Rzadko mi się zdarza, bym słuchając nowej wersji znanej piosenki nawet przez chwilę nie zatęsknił za oryginałem.
Bielsko-Biała jazzem stoi – Jazzowa Jesień, stworzona i prowadzona przez samego Tomasza Stańkę, jest już po siedmiu latach, obok starszej trochę Zadymki Jazzowej, jednym z najważniejszych festiwali w tej dziedzinie w Polsce.