Wyborczy sukces opozycji to dopiero początek długiej drogi do naprawy państwa.
To, czy PiS i obsadzone przez niego instytucje mogłyby chcieć opóźnić lub utrudnić realizację woli wyrażonej w wyborach, to na dziś daleko idące spekulacje. Jednak po tym, co zrobił PiS, by zapewnić sobie w tych wyborach fory, są powody do obaw. Na szczęście w niektórych sytuacjach twórcy Konstytucji tym razem byli przewidujący.
PiS nie podważy początkowo wyniku wyborów, ale potem odpali narrację o skradzionych wyborach. Już to obserwowaliśmy wiele razy, np. w kwestii strategii wobec katastrofy smoleńskiej. Po tych wyborach nie skończy się w Polsce populizm, chociaż tego chcielibyśmy – mówi prof. Przemysław Sadura.
Niemożliwe stało się prawdą! Kończy się 8 lat rządów PiS! Opozycja demokratyczna będzie tworzyć nowy rząd! Wybory 15 października nie pozostawiają wątpliwości: PiS mimo formalnego zwycięstwa przegrał je z kretesem.
PKW ogłosiła całościowe wyniki wyborów parlamentarnych, co oznacza, że znamy już wszystkie posłanki i wszystkich posłów przyszłego Sejmu. Nie każdemu udało się przedłużyć mandat.
Według całościowych wyników podanych przez PKW PiS nie ma szans na trzecią kadencję rządów. Taki sam powyborczy układ sił pokazywało badanie exit poll. Partia Jarosława Kaczyńskiego będzie musiała oddać władzę demokratycznej opozycji: Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drodze i Lewicy.
Wybory w Polsce już od kilku miesięcy budzą ogromne zainteresowanie, a liczba zagranicznych korespondentów pracujących w Warszawie biła rekordy. Pierwsze komentarze są zbieżne: PiS przegrał, ale opozycji łatwo nie będzie.
Politycy PiS zamknęli się na zapleczu, robią dobrą minę do złej gry. W Konfederacji nastroje też raczej minorowe. „Ich trzeba sądzić, a nie z nimi rządzić”, mówią kandydaci Trzeciej Drogi.
Przemówienie prezesa Kaczyńskiego de facto brzmiało jak pożegnanie z władzą. Nic nie pomogą sztuczne uśmiechy notabli, którzy stali na scenie wokół niego. To jest klęska. I to podwójna.
Dla Jarosława Kaczyńskiego okrzyki Donalda Tuska po opublikowaniu wyników exit poll musiały zabrzmieć jak trąby jerychońskie. Prawdopodobnie wie już, że mury Jerycha wkrótce się zawalą.