Gwizdy podczas obchodów Sierpnia '80 mieszczą się doskonale w logice Polski Kaczyńskich.
Właśnie rozpoczęła się kampania wyborcza Lecha Kaczyńskiego, która już w okolicach święta 11 listopada ma nam ukazać Piłsudskiego XXI wieku. Jest pewna korzyść z tego wczesnego startu. Za kilka miesięcy zobaczymy, czy Lech Kaczyński ma jakiekolwiek szanse na powstrzymanie nadciągającej klęski.
Polacy współczują Gruzinom - jak wynika z badań - ale też czują obawę przed Rosją. Podobają im się ostre słowa Kaczyńskiego, ale też mają nadzieję, że na zapleczu toczy się polityka ostrożniejsza i sprytniejsza, która ochroni kraj przed konsekwencją takich wypowiedzi. Te wszystkie dylematy nie istnieją jednak w publicznej debacie.
Stocznie trzeba ratować, a nie cynicznie wykorzystywać do walki politycznej.
Uwięzili nam prezydenta, trzymają jak w klatce – mówią mieszkańcy Helu, pokazując przyjezdnym wysoki płot na betonowej podmurówce zwieńczony pasmami drutu kolczastego. Za płotem jest prezydencka rezydencja, ulubiona przez Lecha Kaczyńskiego.
PiS przeszło do politycznej ofensywy. Z różnych wypowiedzi prezesa można zrekonstruować polityczny plan partii.
Klub 'Gazety Polskiej' wręczył prezesowi Kaczyńskiemu grafikę Dalego pt. 'Król Salomon'.
Janusz Palikot ma rację, że obywatele mają prawo znać stan zdrowia prezydenta. Bo dają mu posadę, która wymaga zdrowia.