Autor swobodnie porusza się po różnych epokach, nie wykluczając i czasów nam współczesnych.
Nie wszyscy będą zachwyceni.
17 września 1939 r., realizując pakt Ribbentrop-Mołotow, wojska sowieckie zajęły część terytorium Polski. Na tych terenach znalazł się późniejszy wybitny historyk i wiceprezes PAN, wówczas dwunastoletni chłopiec, Janusz Tazbir. W rocznicę agresji publikujemy wspomnienia profesora.
Nie bacząc na konwencję, w jakiej pisze się o dziełach kolegów – chcę rzec parę słów polemicznie o ostatniej książce Janusza Tazbira „Silva rerum historicarum”.
Mijający wiek XX nie ma dobrej reputacji. Zwróciliśmy się więc do grona znanych historyków z prostym pytaniem – czy i kiedy było lepiej?