Trzy filmy odnowione cyfrowo. Ale nie tylko dlatego wyglądają, jakby powstały niedawno.
Zmarł wybitny reżyser filmowy Janusz Morgenstern. Należał do pokolenia, które odchodzi do przeszłości. To była niezwykła generacja, z traumą wojny światowej, z trudami wyborów życiowych w czasach komunizmu.
W filmie Janusza Morgensterna „Mniejsze zło”, który wchodzi na ekrany naszych kin, głównym bohaterem jest peerelowski konformista wracający w finale na drogę cnoty. Trudno go polubić, ale
Rozmowa z reżyserem Januszem Morgensternem o doświadczeniach młodości, kryminałach, serialach i nowym filmie
Nie tylko książki miewają swoje losy – filmy też. Bywa, że stare obrazy wracają ponownie na ekrany, rozpoczynając nowe życie, nieraz ciekawsze od pierwszego. Najczęściej powodem ponownych premier jest twórcze wykorzystanie nowych zdobyczy techniki (udźwiękowienie, kolorowanie kadrów czarno-białych). Od paru sezonów na Zachodzie pojawiają się tzw. wersje reżyserskie, czyli autorskie – twórca na nowo montuje swój film, dodając sceny, które kazał mu usunąć producent lub cenzor. Niedawno nową wersję „Ziemi obiecanej” przedstawił Andrzej Wajda. Kto następny? Czy i co zmieniliby w swoich znanych filmach wybitni twórcy, gdyby je reżyserowali dziś?