W wywiadzie dla portalu Fakt.pl Jarosław Kaczyński przedstawił się w swojej wersji ocieplonej, swobodnej, z niejaką lekkością. Snuł nie tylko wakacyjne plany, wypowiedział się też na temat koalicji PiS z Nową Prawicą.
Najsilniejsze wzmożenie paranoiczne wywołała katastrofa smoleńska interpretowana jako zorganizowany przez Putina i Tuska zamach na Lecha Kaczyńskiego. Najnowszym etapem tego szlaku jest afera podsłuchowa.
Janusz Korwin-Mikke chciał odpowiedzieć na konferencji prasowej na pytanie o to, „czy KNP jest partią prorosyjską”, ale ostatecznie – jak się okazało – można się było dowiedzieć o jego poglądach znacznie więcej...
Młodzi głośno mówią o polityce to, co dziś po cichu głoszą ich rodzice. I dlatego zagłosowali na Korwina.
Na kogo byście głosowali, gdybyście mieli 19 lat? I dlaczego na Nową Prawicę?
Po 21 latach poza parlamentem i wielu wyborczych przegranych Janusz Korwin-Mikke powraca. Twierdzi, że w Strasburgu go „popamiętają”. Czy jego wyborcy wytrzymają tę demolkę?
– Poznałem tego człowieka osobiście i jestem przekonany o jego uczciwości. Od lat kilkudziesięciu głosi niezmiennie te same poglądy, a nie czyniłby tego, gdyby angażował się w politykę dla pieniędzy i próżnego rozgłosu. Przynajmniej mam gwarancję, że nie będzie kradł – mówi Paweł, lat 25.
Na sukces Janusza Korwin-Mikkego pracowały różne siły. Siła inercji naszej sceny politycznej, siła samego JKM jako skandalisty dającego czadu, słabość Palikota, któremu JKM ukradł show u zbuntowanej młodzieży.
Zyskujący w sondażach Kongres Nowej Prawicy niosą dwa żywioły: antysystemowy radykalizm oraz wciąż fascynujący młodych ludzi Janusz Korwin-Mikke.
Sensacyjny, pięcioprocentowy wynik Nowej Prawicy Janusza Korwin Mikkego w sondażu Millward Brown dla Faktów TVN wcale taki sensacyjny nie jest.