TVP płaciła za każdy komentarz propagandowy wygłaszany do kamery przez prawicowego politologa bądź publicystę, okrągłe 500 zł. A ci, którzy występowali często, mieli stałe umowy.
Żarty Pietrzaka od lat są tak okrutnie słabe, że śmieje się z nich tylko Pietrzak i inni goście TV Republika.
Jarosław Kaczyński odzyskał dobrą formę i bryluje w rzeczywistości politycznej. Wygląda na to, że „odwyknął” od przestrzegania reguł porządku społecznego i uważa, że mu wszystko wolno. Choćby dzwonić do prezesa TVP o trzeciej nad ranem.
Nie, TV Republika nie jest niewinna. I nigdy nie była. Kłamstwa o „przymusowej relokacji” są tylko jednym z wielu wątków sączonej przez to medium pisowskiej propagandy, przepełnionej ksenofobią, wrogością do Niemiec i Unii i obsesyjną nienawiścią do Tuska.
W Libanie w ataku IDF zginął ważny przywódca Hamasu, Magdalena Filiks ujawniła wstrząsające kulisy śledztwa w sprawie śmierci jej syna. Prokuratura zajmie się „okrutnym żartem” Jana Pietrzaka, a TPN szuka sprawców fajerwerkowego pokazu w Tatrach. Nadchodzą ekstremalne chłody.
Takiej groteskowej hucpy nie widzieliśmy dawno nawet w telewizji Kurskiego. Najwyraźniej ta władza i jej propagandziści tak bardzo pogardzają swoimi wyborcami i odbiorcami, że brak wstydu i hamulców napawa ich jakąś lubieżną euforią. Bo gotowi są powiedzieć wszystko. I mówią.
Dotacje przyznane przez rządowy Fundusz Patriotyczny to opowieść o tym, jak za pieniądze podatników formować nowego, narodowo-katolickiego patriotę, czasem w brunatnej koszuli. Sprawa nie może przejść bez echa. Wymaga sprzeciwu.
W Centrum Sztuki Współczesnej z patriotycznym koncertem wystąpi 6 czerwca Jan Pietrzak. W dziejach placówki najwyraźniej otwiera się nowy, zaskakujący rozdział.
MSZ tworzy listę autorów, którzy mogą być zapraszani do Instytutów Polskich za granicą. Ponury żart?