Kto najbardziej się wyróżniał – na tak i na nie – spośród 52 polskich europosłów kończącej się kadencji?
Według wszelkich kalkulacji Zjednoczona Prawica utraci kilka mandatów. Obecnie ma ich 27. To oznacza, że na przeciążonych listach nie znalazło się miejsce dla wielu obecnych europarlamentarzystów.
Dla Kaczyńskiego wojna o Tuska to tylko kolejna okazja do poprawy krajowych notowań. Dla Polski – mimowolny krok w stronę wyjścia z Unii Europejskiej.
Gdy widzi się zacietrzewienie Kaczyńskiego (by nie wspomnieć o jego podwładnych i zwolennikach) wobec Tuska, trudno nie przewidywać, że obecna władza będzie w najbliższych miesiącach co rusz go atakować.
Najwyższy czas, aby Komitet Polityczny PiS i egzekutorzy jego politycznych baśni międzynarodowych zdali sobie sprawę, że mesjanistyczne zabiegi Polski nie mają racji bytu.
Łączą ich być może wspólne interesy i poglądy polityczne. Ale też pewna całkiem współczesna dolegliwość – czyli FOMO.
Tusk zostaje na stanowisku na kolejne dwa i pół roku. Zaraz po rozpoczęciu obrad Polska bezskutecznie wnioskowała o przełożenie głosowania w sprawie wyboru szefa RE.
Polski kandydat Jacek Saryusz-Wolski rywalizuje z niemieckim kandydatem Tuskiem na urząd przewodniczącego Rady Europejskiej i poparcie dla niego rośnie.
Granat z Saryuszem-Wolskim wrzucony na forum UE tuż przed jej szczytem stawia stolice unijne w trudnej sytuacji.
Można twierdzić, że Saryusz-Wolski jest kandydatem Kremla, bo sieje zamęt w trudnym momencie i – tak jak Rosja – gra na osłabienie Unii.