Media społecznościowe coraz mocniej wpływają na to, gdzie i jak spędzamy urlop. Popularne są miejsca, które dobrze wyglądają na Instagramie.
Influencerzy, czyli wirtualne autorytety, dyktują trendy w niemal każdej dziedzinie. Od niedawna także zbrojeniowej.
Zwykłe jajko stało się symbolem współpracy internautów przeciwko dominacji Kylie Jenner na Instagramie.
Kawiarnie, restauracje i muzea urządza się dziś tak, żeby dobrze wyglądały w kadrze. Wszystko – w tym i my sami – ma być w pierwszej kolejności „fotogeniczne” i świetnie prezentować się w mediach społecznościowych. Czy rzeczywistości realna i wirtualna ostatecznie się zlały?
Tusk konto na Instagramie założył w niedzielę, w przededniu składanych przez siebie w sądzie zeznań w sprawie związanej z katastrofą smoleńską. Myślę, że po raz kolejny można mu pogratulować zmysłu piarowego.
Wiersze, które czytają miliony? Recepta jest prosta – najpierw trzeba zdobyć tysiące obserwatorów w mediach społecznościowych, a potem wydać książkę. Choćby z pustymi stronami.
Do niedawna trzeba było się nieźle nagimnastykować, żeby stać się sławnym w sieci i atrakcyjnym dla reklamodawców. Dziś wystarczy zapłacić 100 zł i czekać na efekty.
Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych stworzyli algorytm, który diagnozuje depresję na podstawie robionych przez nas zdjęć. Jak się okazało, skuteczność algorytmu jest o 28 proc. wyższa niż w przypadku diagnozy specjalistów.
Jedna z najpopularniejszych aplikacji na świecie może się okazać zarazem niebezpieczna dla zdrowia psychicznego – ostrzegają badacze.
Statystyki są bezlitosne. Im ktoś starszy, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że korzysta ze Snapchata.