Użytkownicy na całym świecie przez kilka godzin nie mogli skorzystać z najpopularniejszych platform społecznościowych w internecie. Facebook, Instagram i WhatsApp należą do imperium Marka Zuckerberga. Tak długotrwała awaria to rzadkość.
Kilkugodzinna awaria imperium Facebooka to dla giganta wizerunkowa wpadka, ale wcale nie największy z jego problemów.
W pierwszych chwilach po awarii Facebooka i jego aplikacji wszyscy pomyśleli zapewne to samo: „ciekawe, czy tylko u mnie nie działa?”. Tylko że nie mieli kogo ani gdzie o to zapytać.
Społeczna Inicjatywa Narkopolityki otrzymała właśnie pierwszą korzystną prawomocną decyzję sądu w sprawie usunięcia przez Facebooka jej kont i grup na należących do niego portalach społecznościowych.
Miał być spokojny długi weekend, tymczasem media społecznościowe zapłonęły. Wszystko za sprawą postu Agnieszki Kaczorowskiej-Peli – tancerki, aktorki (znanej z roli Bożenki w „Klanie”) i influencerki, która na swoim Instagramie zgromadziła niemal 400 tys. obserwatorów.
Popularny komunikator zmienia politykę prywatności. Nowe zasady to kolejny krok do konsolidacji ekosystemu Facebooka, który zamienia naszą prywatność i uwagę w lukratywne zyski.
Demokraci i republikanie idą razem na wojnę z gigantami technologicznymi – chcą ich przymusowego podziału. Jednak ani Facebook, ani Google nie zamierzają się łatwo poddać.
W morzu piłkarskich mediów społecznościowych nie ma obecnie większej ryby. Jak tej niewielkiej z początku firmie z Holandii udało się osiągnąć taki status?
U progu lat 20. o mediach społecznościowych jedno wiemy na pewno: ich użytkownicy mają nie jedną, ale wiele różnych twarzy. Gwiazda country Dolly Parton właśnie przypomniała o tym światu.
Nie zbywajmy takich historii pogardliwym „naiwna!”. Nowocześni wyłudzacze potrafią skutecznie manipulować umysłami, bo zbierając dane, wyczuwają nasze słabe punkty.