Mówienie po francusku to nie jedyne formy prowokacji ze strony uchodźców.
Czy da się nauczyć polskości kogoś, kto z Polską do tej pory nie miał nic wspólnego? Po dwóch stronach ekranu, w zdalnej rzeczywistości, polonista Krzysztof Banaszczyk i 13-letnia Alicja próbują już od roku.
W dawnym hotelu robotniczym przebywa 111 kobiet z dziećmi. O tym, czy wezwać karetkę, decyduje jeden z dwu ochroniarzy dyżurujących na zmianę.
Powstający na Pomorzu model integracji opiera się na wciąż wyjątkowej w Polsce myśli, że imigranci to nie tylko ręce do pracy, ale ludzie, więc solidarność powinna obejmować także ich.
O tym, że zameldowanie nadal jest w Polsce obowiązkowe, wie niewielu Polaków. Obcokrajowców jeszcze mniej. Właściciele mieszkań meldować nikogo nie muszą. I nie chcą. W szczególności uchodźców, a już najmniej tych z Afryki. Za brak meldunku Polakom nic nie grozi, cudzoziemcom spoza Unii – grzywna. Bez zameldowania nie mogą załatwić wielu spraw. W efekcie kwitnie meldunkowy handel.
Myślałam, że złapałam Pana Boga za nogi, kiedy dostałam się na studia doktoranckie w Polsce, ale wcale nie czuję się tu dobrze. Codziennie słyszę, że kolejnego Ukraińca pobili, nie zapłacili za pracę lub wyzwali od banderowca. Znajomi powiedzieli, że jestem pierwszą Ukrainką, która nie sprząta, tylko robi doktorat – mówi pochodząca z Łucka Julia Laszczuk.
W nocy z piątku na sobotę doszło w Warszawie do kolejnego incydentu na tle narodowościowym. Grupa pijanych Polaków pobiła kierowcę Ubera, bo słuchał swojej muzyki. Dlaczego wciąż udajemy panów na zagrodzie?
Paweł Chorąży swoją wypowiedzią obnażył dwulicowość rządu. Imigranci są potrzebni naszej gospodarce, ale PiS przed wyborami tego nie przyzna.
Rząd nie chce mieć polityki migracyjnej. Samorządy muszą. W dużych miastach cudzoziemcy to już ponad 10 proc. mieszkańców. W Gdańsku jest ok. 50 tys. imigrantów, we Wrocławiu 100 tys.
Panie biorą mężów z Zachodu, panowie żony ze Wschodu. Wychodzi na to, że polska rodzina jest bardziej multi-kulti niż sama Polska.