Reżim maoistowski może być analizowany jako ostatnia, heretycka faza konfucjańskiego cesarstwa, w której na dawne tradycje nałożył się bolszewizm sowiecki i własne wzorce komunistyczne wypracowane w Chinach.
Według oficjalnej wersji, kraj został przeobrażony w wyniku polityki reformy (gaige) i otwarcia na świat (kaifang), nazywanych reformami Deng Xiaopinga. Miało je zainicjować III Plenum KC KPCh w grudniu 1978 r. Prawda jest o wiele bardziej skomplikowana.
Gdziekolwiek się dzisiaj obejrzymy, wszędzie znajdujemy informacje o sukcesie Chin, które stały się drugą potęgą gospodarczą świata.
Miejsce Chin w świecie wyznaczają rozmiar i położenie kraju, historia, a obecnie także bezprecedensowy rozwój gospodarczy. Chińczycy zaczęli też aktywnie pracować nad swym wizerunkiem.
Dominująca wcześniej „czerwona kultura” sławiąca proletariat i rewolucję, choć nadal obecna, zaczęła ustępować zarówno zagranicznym nowościom, jak i potrzebie odkrywania własnej spuścizny cywilizacyjnej.
Rozważania o chińskim systemie prawa i – tak bulwersujących Zachód – prawach człowieka można sprowadzić do dylematu: czy partia nade wszystko?
Obecny status światowej potęgi gospodarczej Chiny osiągnęły po przejściu długiej, wyboistej drogi.