O tym, czy każdy może dziś zdobyć Mount Everest - mówi Ryszard Pawłowski.
Kochaj śnieg, unikaj lawin, powiada się w górach. Nie zawsze można ich uniknąć. Kiedy się wychodzi z nich cało, w drugim życiu, po lawinie, albo się gór nienawidzi, albo przyciągają tym zachłanniej.
Krzysztof Wielicki i Leszek Cichy opowiadają o swoim pierwszym zimowym wejściu na Mount Everest przed trzydziestu laty.
Najpierw w kwietniu ginie pod Dhaulagiri Piotr Morawski. Miesiąc później odchodzi Krzysztof Pankiewicz. Teraz w Tatrach tragedią skończył się upadek Andrzeja Marciniaka. Himalaizm w wydaniu romantycznym umiera.
Rozmowa z himalaistką Kingą Baranowską o męskim i kobiecym podejściu do gór
Wspinaczka na najwyższy szczyt Ziemi już dawno przestała być piękną, choć wyczerpującą przygodą. To brudny biznes, w którym szlachetni nie mają szans.
W złotych latach polskiej szkoły himalaizmu wspinaczka była wyborem nie tylko sportowym, ale i moralnym. Dziś wypraw obliczonych na wielki wyczyn organizuje się niewiele – jedną, dwie w roku. Ale legenda zobowiązuje – najlepsi jesteśmy w chodzeniu zimą.
Najwyższa góra Europy znowu przypomniała ludziom o swej potędze. Daniny domagała się już wcześniej, strącając ich z własnego grzbietu do przepaści, porywając w lawinach. Teraz, jakby z zemsty za to, że ośmielili się kiedyś przewiercić ją na wylot, zesłała na nich morze ognia, zamieniając swe wnętrze w piekło.