„Moby Dick” to pierwsza, a być może jedyna, powieść totalna. Rozważna i romantyczna, ścisła i humanistyczna. Że ten wieloryb broni się literacko, wiadomo. Ale czy wytrzymuje ciśnienie współczesnej wiedzy i dzisiejszych poglądów?
Ostatni, tajemniczy utwór Hermana Melville’a ukazał się po polsku w latach 70., a teraz dostajemy nowe, poprawione wydanie z posłowiem Adama Lipszyca.
W nowym przekładzie naszego redakcyjnego kolegi Adama Szostkiewicza