Harrison Ford przeżywa najlepszy od lat okres w swojej karierze – i to nie tylko za sprawą powrotu do kultowej roli archeologa Indiany Jonesa.
Aktorka zmarła na zawał serca.
Jedyne, na czym w filmie warto zawiesić oko, to mocno postarzałe twarze dawnych gwiazd: Ellen Burstyn i Harrisona Forda.