Deklaruję bezwarunkowe wsparcie. Małgosiu, będziemy cały czas do dyspozycji – mówił we wtorek Grzegorz Schetyna, przedstawiając kandydaturę Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na premiera.
Są to listy w pełni wytłumaczalne, pod warunkiem że spojrzy się na nie z właściwej perspektywy. Perspektywy człowieka, który trzeźwo patrzy na sondaże.
Schetyna zmierzy się w Warszawie z Kaczyńskim. Jest też kilka niespodzianek. Jedynki Koalicji Obywatelskiej zajęli m.in. komentator sportowy Tomasz Zimoch oraz Paweł Kowal, który przez wiele lat był związany z PiS.
Koalicyjna telenowela dobiega końca. Szerokiego opozycyjnego porozumienia na nadchodzące wybory parlamentarne nie uda się zbudować. Wyłamali się ludowcy, a z samym SLD platformersi nie chcą startować. Grzegorz Schetyna ma inny plan.
Po ostatnim weekendzie emocje między byłymi koalicjantami są bardzo złe. Odkręcenie wzajemnej niechęci i ustąpienie jednej ze stron będzie bardzo trudne.
Brak programu wyborczego od dawna był piętą achillesową Platformy Obywatelskiej. Już jest i widać, że PO nade wszystko chce być postrzegana jako formacja przyjazna ludziom, a przy tym wyważona i stroniąca od frontów kulturowych. I w sumie można się było tego po Platformie spodziewać. Ani teraz czas, ani miejsce na wymyślanie się na nowo. Pierwszy krok został wykonany.
Pokolenie Grzegorza Schetyny nie miało w polityce szczęścia. Przez długi czas byli za młodzi do poważnej polityki, potem nagle okazali się zbyt starzy. Czy mają jeszcze poważną rolę do odegrania?
„Nie wystarczy być anty-PiS-em” – ogłosił w sobotę Grzegorz Schetyna. Przedstawił sześć najważniejszych punktów, wokół których buduje program opozycji.
Tydzień po trzydniowej konwencji programowej PiS w Katowicach Platforma kontratakuje swoim dwudniowym forum programowym w warszawskim Pałacu Kultury i Nauki. Żadna z tych imprez, wbrew nazwom, nie przynosi programu wyborczego, lecz jest jedynie wstępem do jego przedstawienia.
„Deadline to ten tydzień” – powiedział we wtorek Władysław Kosiniak-Kamysz w TVN24. Bo rzeczywiście – najwyższa pora, by opozycja w końcu opowiedziała się, w jakim kształcie pójdzie na wybory. Wszyscy czekają na ostateczną decyzję Grzegorza Schetyny.