O tym, kto będzie premierem, jeśli PO wygra wybory, o relacjach z Donaldem Tuskiem i krytykowaniu pomysłów rządu - mówi w wywiadzie dla POLITYKI marszałek Sejmu i wiceprzewodniczący PO Grzegorz Schetyna.
Kto będzie rządził po wyborach? To pytanie zadaje sobie dzisiaj coraz więcej ludzi.
Czemu Janusz Palikot tak zdominował dyskusje powyborcze? Moim zdaniem nie tylko dlatego, że powiedział, co powiedział o moralnej współwinie Lecha Kaczyńskiego za Smoleńsk. Są inne powody.
Janusz Palikot toczy z Grzegorzem Schetyną coraz ostrzejszą wojnę o władzę w PO.
Jeżeli ktoś raz minął się z prawdą, to nie można mu ufać – zagrzmiał Maciej Płażyński, gdy dowiedział się, że znalazł się w końcu poszukiwany od wielu miesięcy gwóźdź do trumny ekipy rządzącej.
Jarosław Kaczyński obwiniał Donalda Tuska. Donald Tusk oskarżał CBA. A Grzegorz Schetyna twierdził, że żadnej afery nie było. Tak minął trzeci tydzień prac komisji śledczej.
Ma dopiero 47 lat i własną legendę. Krążą o nim opowieści jako o żelaznym egzekutorze, zakulisowym graczu, skutecznym organizatorze. Ale też o człowieku lojalnym i pracowitym, politycznym realiście.
Powinny być dymisje w policji i innych służbach, które potulnie znosiły teczki pracownikom BBN, aby ci mogli w nich dowolnie buszować.
Rozmowa z Grzegorzem Schetyną, szefem MSWiA i wiceprezesem Rady Ministrów w Rządzie Donalda Tuska.