Refleksyjna miniatura w sam raz na kwadrans, bezpłatnie dostępna pod poniższym adresem.
Radioaktywne San Francisco po III wojnie światowej, ludzie, mutanty i pełne zwrotów akcji śledztwo w tajemniczej sprawie.
Jak strzelanka „Wolfenstein” zmieniła rynek gier wideo. I dlaczego kolejnej rewolucji w dominującym dziś gatunku gier mogą dokonać Polacy.
Niepośledniej urody baśń przypominająca kreską ożywione ilustracje ulubionych książek z dzieciństwa.
Ciekawe, choć wyczerpujące – rola zająca na polowaniu z nagonką potrafi sfrustrować.
Świetny pomysł, z którego można było jednak wycisnąć więcej. Można było też zatrudnić lepszych scenarzystów.
Oryginalna gra łamigłówkowa, każąca szukać ukrytych związków między obrazami, co samo w sobie jest zajmujące.
Solidna propozycja dla amatorów niespiesznych turówek z klasycznym sztafażem w postaci elfów, rycerzy, wróżek i orków.
Inspirowany prozą H.P. Lovecrafta interaktywne wideo, w którym przemierzamy bezcielesną świadomością wymarły świat, noszący jednak rzadkie ślady minionej bytności żywych istot.
Senna podróż przez nierealne swym pięknem i grozą krainy.