Drut z kolcami wymyślono w Ameryce, żeby grodzić pastwiska dla bydła. Od ponad wieku z drutu buduje się zapory i zagrody dla ludzi. Stał się narzędziem politycznym.
Bruksela po żmudnych negocjacjach wreszcie ustaliła listę krajów, z którymi będzie otwierać granice od 1 lipca. Nie ma na niej ani USA, ani Rosji. Polska wstrzymała się od głosu.
Polacy wciąż nie mogą przekroczyć niektórych wewnętrznych granic UE. Komisja Europejska liczy, że w razie drugiej fali pandemii nie będzie masowego opuszczania granicznych szlabanów.
Dokładnie dziś, 14 czerwca, mija 35. rocznica podpisania układu z Schengen, który zniósł kontrole graniczne w Europie.
Pandemia z dnia na dzień wywróciła tysiące ukraińskich życiorysów. Trudno z Polski wyjechać. Jeszcze trudniej zostać.
Pierwsze linie wpuszczają do samolotów pasażerów lecących do USA.
Znamienne, że organizacje pozarządowe nie zostały zaproszone do przygotowywania projektu nowelizacji.
Agencja nadal miałaby swoją siedzibę w Warszawie, zwiększyłaby jednak swój personel i rozszerzyła kompetencje.
Powojenna granica polsko-niemiecka była uznawana trzy razy: w 1950 r. przez NRD, w 1970 r. przez „małą” Republikę Federalną i 16 listopada 1990 r. przez zjednoczone Niemcy. I nawet za tym trzecim razem budziła złe emocje.
Nie autostrady i stadiony, ale przejścia graniczne z Ukrainą są naszą piętą achillesową w przygotowaniach do Euro 2012.