Autor dwóch poczytnych książek o GMO, którego słuchali ministrowie wielu krajów jest byłym nauczycielem tańca i joginem. Poza tym, wiele o jego wykształceniu nie wiadomo.
Gilles-Eric Seralini nie jest naukowcem wyłącznie poszukującym prawdy, ale raczej osobą próbującą wszelkimi sposobami udowodnić z góry założoną tezę.
Na świecie uchodzą za guru od genetycznie modyfikowanej żywności i jej najgorętszych przeciwników. Postanowiliśmy sprawdzić, kim są naprawdę. Rozpoczynamy cykl publikacji o naukowcach, którzy po bliższym poznaniu okazują się pseudo-naukowcami.
Historia badań naukowych Arpada Pusztaia nadaje się na scenariusz filmu sensacyjnego. Niestety, wyłącznie na sensacjach ta historia się także kończy.
Zdaniem Greenpeace, GMO to niekontrolowany eksperyment na światową skalę na ludziach i przyrodzie.
Publikacji naukowych, które wskazują na różne niepokojące efekty diety z GMO jest sporo i coraz ich więcej.
Zanim zabierzemy głos w dyskusji o żywności modyfikowanej genetycznie – a spór ten znów nabiera tempa – warto poznać wszystkie fakty i mity, a także kontrowersje wokół GMO.
Prezydent zawetował ustawę o nasiennictwie. Tymczasem PiS potraktował ten projekt jako przedwyborczą broń masowego rażenia.
Czekają nas kolejne podwyżki cen żywności. Prawdopodobnie wejdzie w życie uchwalona przed laty i przesuwana kolejnymi moratoriami ustawa dotycząca żywności genetycznie modyfikowanej. Czy można jeszcze coś zrobić w tej sprawie?
Rozmowa z prof. Tomaszem Twardowskim z Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN o ekonomicznych aspektach lęku przed żywnością genetycznie modyfikowaną