25 lat temu stało się coś, co jeszcze niedługo przedtem było niewyobrażalne – Związek Radziecki przestał istnieć.
Pucz sierpniowy w 1991 r. miał być próbą utrzymania ZSRR, ale przyspieszył tylko jego rozpad.
20 lat temu w Moskwie doszło do puczu Giennadija Janajewa, wymierzonego w ówczesnego prezydenta ZSRR Michaiła Gorbaczowa. Jak zareagowały polskie władze?
Równo 15 lat temu ówczesny Związek Radziecki stanął na krawędzi wojny domowej. Wkrótce potem przestał istnieć. Oto relacja ważnego świadka, moskiewskiego korespondenta Radia Swoboda.
O wpół do piątej po południu 18 sierpnia 1991 r. w rezydencji prezydenta ZSRR Michaiła Gorbaczowa w Foros na Krymie wysiadł telewizor. Irina Gorbaczow – córka Michaiła – podniosła słuchawkę telefonu, by zadzwonić do obsługi technicznej rezydencji, ale telefon był głuchy.