Czy były prezydent Ukrainy Leonid Kuczma zostanie postawiony przed sadem i skazany z udział w morderstwie - w 2000 r. - dziennikarza Georgija Gongadze? Ukraińska prokuratura uznała, że jest podejrzany, zarzuca Kuczmie nadużycie władzy i wydawanie nielegalnych poleceń kierownictwu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Miały one doprowadzić do zabójstwa dziennikarza. Prokuratura ograniczyła byłemu prezydentowi swobodę poruszania się, manifestując swą obawę, że wyjedzie za granicę i uniknie procesu.
Jestem Gruzinem, ale byłbym gotów umrzeć za Ukrainę – zarzekał się kilkanaście miesięcy temu. Niebawem okazało się, że to przeraźliwie prawdziwe słowa: śmierć Georgija Gongadze, a zwłaszcza towarzyszące jej okoliczności, wskazujące, że mógł zostać zamordowany na zlecenie prezydenta Ukrainy, sprawiły, że Georgij stał się najbardziej znanym na świecie ukraińskim dziennikarzem. Jego śmierć spowodowała też najgłębszy w historii niepodległej Ukrainy kryzys polityczny, który nie wiadomo czym się zakończy.
16 września zaginął dziennikarz Georgij Gongadze, szef internetowej „Prawdy Ukraińskiej”, ostry krytyk ekipy prezydenta Leonida Kuczmy.