Zależało mi na tym, żeby pokazać tę drugą stronę Gdyni – mówi Grzegorz Piątek, pisarz i krytyk architektury, varsavianista, a dziś autor książki „Gdynia obiecana”.
Dziś węgiel i paliwo musimy sprowadzać „przez morze”. Za niewydolność polskich portów prezes PiS obwinia PO, która „sprzedała nabrzeża”. To nieprawda: porty są nadal państwowe i zarządzają nimi ludzie prezesa.
Sto lat temu odrodzona Rzeczpospolita uzyskała dostęp do morza.
Eugeniusz Kwiatkowski dwukrotnie budował Gdynię – po I i po II wojnie światowej. Tworzył ambitne plany Wybrzeża bez względu na warunki polityczne.
Ogłoszono nominacje do Nagrody Literackiej Nike i Nagrody Literackiej Gdynia. W nominacjach do Nike zaskoczenie: wyjątkowo dużo książek poetyckich i brak „Króla” Szczepana Twardocha.
Za oceanem na emigrantów czekała Ellis Island. W II RP do podróży przygotowywał ich obóz w gdyńskim Grabówku.
Po decyzji w sprawie gdyńskiego lotniska otwarte pozostaje pytanie: co dalej? Zburzyć? Pozostawić odłogiem? Niech wiatr hula? To wydaje się nieracjonalne z wszelkich możliwych punktów widzenia.
Komisja Europejska stwierdziła, że dofinansowanie przez samorządy budowy portu lotniczego Gdynia-Kosakowo łamie zasadę uczciwej konkurencji.
90 lat temu, 23 września 1922 r., Sejm przyjął ustawę o budowie portu w Gdyni, na poważnie zaczynając morską przygodę odrodzonej Polski. Jednocześnie nad Bałtykiem decydowała się przyszłość Tallina i Kłajpedy.
Dlaczego morze, które żywi tak wiele krajów, dla nas jest głównie źródłem problemów?