Rozmowa z autorką kryminałów Gają Grzegorzewską o nakładaniu się świata realnego i fikcji, o zniszczonym kręgosłupie i innych ciemnych stronach pracy pisarza.
Świat zbudowany przez Grzegorzewską jest konsekwentny, wciągający i wręcz brudzący. O to chodziło. Ale też wychodzimy z niego z ulgą.
Jeszcze niedawno jedyną znaną autorką polskich kryminałów była Joanna Chmielewska. Teraz pojawia się coraz więcej powieści kryminalnych pisanych przez kobiety. Bardzo śmiałych obyczajowo i przełamujących stereotypy.
Komedia obyczajowo-kryminalna bez puenty z udziałem Marcina Świetlickiego, Gai Grzegorzewskiej i Irka Grina. Spisał i w całość spiął Marcin Wilk. [Wersja z brzydkimi wyrazami i niepoprawna politycznie]