Rozmowa z unijną komisarz Margrethe Vestager o rywalizacji Europy z Chinami, Google i Facebooku, o serialach, a także o tym, co może z człowieka zrobić wiele lat w polityce.
Europa próbuje zmusić Google do posłuszeństwa karami finansowymi. W Ameryce coraz głośniej mówi się za to o potrzebie podziału cyfrowych gigantów.
Mark Zuckerberg już nie chce budować globalnej demokracji. W ostatnim manifeście na temat przyszłości swojego portalu rysuje wizję połączonych ze sobą prywatnych przestrzeni.
Facebook obchodzi urodziny i szczyci się świetnymi wynikami, którym nie zaszkodziły zeszłoroczne afery.
Decyzja CNIL zapadła w siedem miesięcy od złożenia skargi przez dwie organizacje, które symbolicznie zakwestionowały standard ochrony danych w usługach Google już pierwszego dnia obowiązywania RODO.
Apple i Huawei są dziś w samym centrum amerykańsko-chińskiej rywalizacji o prymat w cyfrowym świecie. Dla obu koncernów to spore zagrożenie.
W centrali Facebooka więcej czasu poświęcono zapewne na gaszenie wizerunkowych pożarów niż przygotowania firmowych imprez świątecznych.
Organy odpowiedzialne za ochronę konkurencji nałożyły na internetowych gigantów kary za wykorzystywanie przewagi, którą zdobywają dzięki danym i kontroli nad technologiczną infrastrukturą.
Microsoft, który stworzył Windowsa, wskoczył na pierwsze miejsce rankingu najcenniejszych spółek świata. Odzyskał tę pozycję po blisko dwóch dekadach. Inni giganci mają tymczasem poważne kłopoty.
Ci, którzy liczyli na to, że rząd właśnie rozwiązał problem arbitralnego blokowania, bardzo się rozczarują.