Koronawirus, bohater kilku ostatnich tygodni, napędził nam niezłego stracha. Nie pierwszy raz w historii.
Skoro słychać apele ekspertów, by unikać tłumów, to jak poruszać się po miastach i jeździć do pracy? Wiele osób zastanawia się, na ile w obliczu możliwej epidemii jest to bezpieczne.
Co to za wirus? Jak się przygotować? Odpowiadamy na najważniejsze pytania zaniepokojonych epidemią SARS-CoV-2.
Linie odwołują loty, ale tak, żeby nie płacić odszkodowań. Na europejskim niebie chaos jest coraz większy, bo brakuje jasnych zasad postępowania w tej nadzwyczajnej sytuacji.
Rząd zapewniał, że jesteśmy gotowi do walki z koronawirusem, należy tylko przestrzegać procedur. Okazało się, że ich nie ma, więc trzeba pilnie przyjąć napisaną na kolanie ustawę.
Wiceminister zdrowia to przypadek symboliczny. Poci się i kaszle przed kamerami, zapewniając, że sytuacja jest pod kontrolą. A potem sam okazuje się zakażony.
Sprzeczne informacje, brak jakichkolwiek środków bezpieczeństwa na lotnisku i zbiorowe ignorowanie tematu w myśl zasady, że „może przejdzie bokiem” – tak w tej chwili wygląda podejście Polski do koronawirusa.
Zamknięte szkoły i urzędy, odwołane rozgrywki sportowe, restrykcje dotyczące podróży – to pokłosie ostatnich wydarzeń na Półwyspie Apenińskim. Koronawirus zbiera żniwo w północnych Włoszech.
USA ewakuowały 372 swoich obywateli z zakotwiczonego w Jokohamie wycieczkowca „Diamond Princess”. 44 osoby opuściły Japonię z pozytywną diagnozą na obecność koronawirusa. Kolejne kraje podają w wątpliwość sens kwarantanny na statku.
Dlaczego Covid-19 jest groźniejszy dla Azjatów? Czy zbliżamy się do momentu ogłoszenia pandemii? Jakie leki są skuteczne w zwalczaniu najnowszego wirusa?