Rozmowa z prof. Tomaszem Bulikiem, astronomem, o tym, co dziś mamy z astronomii i co da nam ona w przyszłości.
Z turystycznej wycieczki w kosmos możemy wrócić o kilka centymetrów wyżsi, ale bardzo osłabieni.
Pod namiotem w Pile krąży sztuczny Mars z Księżycem. Można na nich lądować i odbyć np. dwutygodniowe ekspedycje.
Jest blisko, ale żeby zobaczyć ją dokładniej, potrzebny był teleskop Hubble’a. Dziś można już w pełni podziwiać jej niezwykłą urodę. To Galaktyka Trójkąta.
Kosmiczny Teleskop Hubble’a umożliwił wejrzenie w odległe mgławice. Wykonane za jego pomocą zdjęcia są znakomitym źródłem informacji dla astronomów. Ale też zachwycają.
Dyrektor Polskiej Agencji Kosmicznej dr hab. Grzegorz Brona oświadczył ostatnio, że istnieje możliwość wysłania w kosmos kolejnego Polaka – po 2025 r. Po co w ogóle tam latać?
Kto zbuduje taniej rakietę, która wyniesie na orbitę okołoziemską większy ładunek, wygra kosmiczny wyścig. Rozgrywką są loty suborbitalne, lecz i te zmieniają się w zawody, w których startują rządowe agencje, prywatne firmy, studenci i amatorzy.
Na pewno nie są to radiowe sygnały pochodzące od obcych cywilizacji. Wciąż nie wiemy, czym są, ale wiemy już, skąd pochodzą.
Chińska sonda Chang’e 4 z robotem naukowym na pokładzie osiadła z powodzeniem w regionie Basenu Biegun Południowy-Aitken na Księżycu. Po ciemnej stronie Księżyca...
Sonda New Horizons znów na topie, podobnie jak to było w 2015 r., gdy przelatywała bardzo blisko układu Plutona. Tym razem dokładnie w Nowy Rok przeleci w pobliżu znacznie dalszego obiektu – planetoidy Ultima Thule.