Rozmowa z Henrykiem Pawłowskim, nauczycielem matematyki w IV Liceum Ogólnokształcącym im. Tadeusza Kościuszki w Toruniu, promotorem olimpijczyków.
"Reforma? Ministerstwo wie, my - nie!" głosił jeden z transparentów nauczycielskiej pikiety pod Sejmem w dniu głosowania ustawy o reformie ustroju szkolnego. Urzędnicy MEN, pytani o konkrety na temat nowej sieci szkolnej, odpowiadają: "Gmina wie". A lokalne władze samorządowe zachowują się tak, jakby strzegły tajemnicy państwowej: wiedzą, ale nie powiedzą. Jeszcze mają czas, jeszcze "wszystko jest w toku uzgodnień".
Dotychczas czuli się pariasami budżetówki. Czy wkrótce staną się pariasami samorządów? Szum informacyjny wokół reformatorskich planów Ministerstwa Edukacji i lokalne przykłady oszczędzania na oświacie poprzez redukcję kadry szkolnej budzą wśród nauczycieli najgorsze przeczucia.
Włodzimierz Paszyński - absolwent polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Od 1974 r. pracował jako nauczyciel; równocześnie aktywny działacz harcerski. W latach 80. związany z oświatą niezależną, czyli grupą ludzi, która wydawała "Tu teraz" - nauczycielską mutację podziemnego pisma "Kos", a później organizowała pierwsze, niekonwencjonalne licea społeczne (polonista w I SLO w Warszawie). Członek tzw. zespołu ekspertów oświaty (1980-81), który przygotowywał i prowadził negocjacje na temat reformy systemu edukacji z kierownictwem ówczesnego ministerstwa oświaty i wychowania. Dorobek zespołu został wydany drukiem i stał się zalążkiem zmian w oświacie, rozpoczętych po przełomie politycznym. W 1990r. powołany na stanowisko kuratora warszawskiego przez ministra oświaty w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, prof. Henryka Samsonowicza. Bezpartyjny. Jeden z ostatnich kuratorów z pierwszego rozdania. Twórca m.in. sieci szkół licealnych w tych dzielnicach Warszawy, gdzie ich nigdy nie było. Kompetentny i otwarty, cieszący się sympatią młodzieży (gdy inni wprowadzali restrykcje, on organizował koncerty rockowe w pierwszym dniu wiosny). Człowiek z autorytetem, uznawanym również w kręgach przeciwników politycznych.
NULL
Za rok, gdy obecni szóstoklasiści pójdą do I klasy gimnazjum, rozpocznie się reforma edukacji. Radykalna zmiana struktury szkolnictwa, programów i sposobów oceniania nastąpi w ponad 27 tys. szkół, gdzie pracuje ok. 600 tys. nauczycieli, uczy się ok. 8 mln dzieci, a jednym i drugim kibicują rodziny.
Kazimierz Kutz zemdlał przed komisją. Romana Polańskiego uznano za wariata. Krzysztof Kieślowski zdawał trzykrotnie, obiecując sobie, że jeśli się uda, rozdepcze własne okulary.
Nadal modne są studia prawnicze, ekonomia, informatyka i dziennikarstwo. Jednak absolutne rekordy bije w tym roku psychologia - w Uniwersytecie Jagiellońskim przypada 21,25 kandydata na jedno miejsce.