Wiosną bieżącego roku były już dziś minister edukacji Mirosław Handke skreślił propedeutykę filozofii ze szkolnych programów nauczania. Sprawa ta znalazła już publiczny oddźwięk, m.in. w postaci protestu Rady Naukowej Instytutu Filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Może nowy minister zechce zmienić decyzję poprzednika?
Na świadectwie maturalnym wpisują: wyuczony zawód – rolnik, wiejskie gospodarstwo domowe. Czyli – kura domowa. Chłopcom też to wpisują.
Wypróbowaną metodą obrony przez atak zareagowało środowisko wyższych szkół niepaństwowych na niewygodne dlań wyniki kontroli NIK. Pojawiła się nawet teoria spiskowa, wedle której Najwyższa Izba Kontroli i Ministerstwo Edukacji sprzymierzyły się przeciwko tym szkołom w obronie interesów uczelni państwowych.
Zakończenie roku szkolnego odbywało się w atmosferze rozgoryczenia i zniechęcenia. Wciąż bowiem nie wiadomo, kiedy nauczyciele dostaną podwyżki wynikające ze znowelizowanej Karty oraz ile dokładnie dostaną?
W ostatnich dniach maja dwudziestu nauczycieli zwróciło się do rzecznika praw obywatelskich o wystąpienie w obronie tej grupy zawodowej. Chodzi o 6–7 tys. osób zaangażowanych w zdobywanie stopni specjalizacji, którym z dnia na dzień powiedziano: państwu już dziękujemy, bawiliście się na własny koszt i ryzyko. Teraz obowiązuje nowa Karta Nauczyciela: żadnych specjalizacji, inne zasady awansu.
Prof. dr hab. Franciszek Ziejka. Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego
Po raz przedostatni odbywają się tradycyjne egzaminy maturalne. W maju 2002 r. nastąpi inauguracja nowej matury. Jedni ostrzegają, że to dopiero będzie przewrót! Inni widzą w zmodernizowanym egzaminie dojrzałości jedno z najsensowniej-szych posunięć reformy oświatowej.
Przypomnij sobie, Drogi Czytelniku, swój temat maturalny z języka polskiego, a powiem Ci w przybliżeniu, w jakim okresie dziejów najnowszych zdobywałeś wykształcenie średnie, a nawet zaryzykuję podejrzenie, czy zapowiadałeś się na człowieka myślącego samodzielnie, czy na oportunistę.
Wyścig po sukces zaczyna się coraz wcześniej. Ukończenie elitarnego liceum coraz bardziej determinuje życiowe szanse, daje dobry strat i niemal pewny indeks na wybrany kierunek studiów. Najlepsze warszawskie szkoły zdecydowały się na przeprowadzenie wcześniejszych egzaminów, aby z masy kilkunastu tysięcy ósmoklasistów wyłowić najzdolniejszych. Zdawanie do dwóch, trzech szkół było w tym roku normą. Rekordziści próbowali zdawać nawet do czterech fundując sobie pierwszy dorosły stres w swoim 15-letnim życiu.