Szkoła amerykańska, bez podręczników, uczy komunikacji społecznej.
Młodym trzeba nowych struktur i systemów społecznych. My im tego nie załatwimy – mówił w Radiu TOK FM redaktor naczelny POLITYKI Jerzy Baczyński.
Dwie różne odpowiedzi uzyskała w Ministerstwie Edukacji Narodowej dyrektorka prywatnej szkoły, która chciała dowiedzieć się, czy będzie musiała korzystać z państwowego elementarza. Na szczęście dla niej wiążąca jest trzecia interpretacja, całkiem inna od dwóch poprzednich.
Siła nauki arabskiej w okresie klasycznym to otwartość na zmiany, ale też zwykła ciekawość świata.
Wydaje się, że pokojowe posłanie polskich sześciolatków do szkół jest niewykonalne. Niedawno rodzice hurmem ruszyli do poradni psychologiczno-pedagogicznych po zaświadczenia, że ich dzieci nie są do nauki gotowe. Teraz wielu odwołuje się od tych orzeczeń.
Czy to dobrze, że będzie bezpłatny, rządowy podręcznik dla wszystkich pierwszaków? Sprawa wydaje się oczywista, a jednak od wielu tygodni trwa wokół tego pomysłu, firmowanego przez premiera i minister edukacji Joannę Kluzik-Rostkowską, gorąca awantura.
Darmowy podręcznik dla pierwszaków miał zapewnić rządowi sympatię rodziców pół miliona maluchów. Na razie wpędził ich w nerwy, gdyż zanosi się na kompletną klapę.
Jak motywować dzieci do nauki, żeby nie zrobić im krzywdy?
Jak nasze dzieci dostają w kość, czyli o sile grupy rówieśniczej.
Mamy najlepiej wykształconych nastolatków w historii. Właśnie dołączyli do światowej czołówki edukacyjnej. Uwierzmy w ich sukces. I doceńmy w końcu pracę ich nauczycieli. To, czego razem dokonali, warte jest więcej niż wszystkie autostrady i stadiony.