Nowe władze Iranu wśród największych zagrożeń dla państwa widzą coraz popularniejsze związki na kocią łapę. Narusza to monopol reżimu na kontrolę społeczną.
Pierwsze sygnały z Wiednia, gdzie toczą się rozmowy, są optymistyczne: strony zgodziły się nie zaczynać rozmów zupełnie od nowa. Ale nastroje wśród ekspertów optymistyczne już nie są.
40 lat temu ajatollah Chomeini rozpoczął tajne negocjacje z Waszyngtonem. Ich stawką były losy rewolucji islamskiej.
Piątkowe wybory prezydenckie w Iranie wygrał Hasan Rohani. Mogło być gorzej.
Irańczycy idą do urn wybierać prezydenta. Ale cykliczna wymiana tzw. reformatorów na twardogłowych i odwrotnie to tylko mechanizm, za pomocą którego ajatollahowie utrzymują władzę.