Ursula von der Leyen kusi Amerykę zwiększeniem importu LNG, Orbán celebruje swoje „a nie mówiłem?” w sprawie Ukrainy, a przywódcy – mimo mobilizujących haseł o pilnej potrzebie wzmacniania Europy – odraczają debaty o naprawie Unii.
Donald Trump jest rzecznikiem izolacjonizmu, protekcjonizmu w handlu i porzucania międzynarodowych porozumień. Ma też inklinacje do patrzenia na świat przez pryzmat osobistych kontaktów z innymi przywódcami.
Cała historia nieudanego ścigania Trumpa, w tym oczywistych przestępstw, pokazuje niemoc amerykańskiego aparatu sprawiedliwości wobec potężnego polityka. A przede wszystkim jest dowodem żenującej nieudolności administracji Bidena.
Najpierw Joe Biden, a potem Władimir Putin przemówili po zwycięstwie Donalda Trumpa; CBA weszło do Polsatu i TVP; Iga Świątek odpadła z WTA Finals; kandydat na komisarza Piotr Serafin wypadł bardzo dobrze na przesłuchaniu w Parlamencie Europejskim.
„Moje serce jest pełne wdzięczności za zaufanie, jakim mnie obdarzyliście, pełne miłości do naszego kraju” – mówiła wyraźnie wzruszona Kamala Harris w swoim pierwszym powyborczym wystąpieniu.
Dla Europy to naprawdę ostatni dzwonek. Może się zdarzyć, że Amerykanie nie będą chcieli inwestować w nasze bezpieczeństwo i nas w tym wyręczać. Niby dlaczego mieliby to robić?
Bez przesady można stwierdzić, że kluczowy moment tej kampanii wydarzył się dwa lata temu, kiedy Joe Biden zdecydował się zawalczyć o reelekcję. Czy Kamala Harris w ogóle miała szansę wygrać z Donaldem Trumpem?
Czy 6 listopada będzie zapamiętany w Kijowie jako czarna środa? Wprawdzie przygotowywał się na ewentualną zmianę w Białym Domu, ale zaskoczył tak bezprecedensowy sukces Republikanów i silny mandat Donalda Trumpa.
Kreml ze zwycięstwa Donalda Trumpa się cieszy, ale klaskać nie będzie, poczeka na konkrety. Prezydent elekt zapowiadał między innymi wielokrotnie, że zakończy wojnę w Ukrainie „w 24 godziny”.
Donald Trump został 47. prezydentem USA; Kamala Harris zabiera głos po wyborach; niemiecka koalicja na krawędzi; Donald Tusk w Budapeszcie; Iga Świątek zmierzy się w Rijadzie z Darią Kasatkiną.