Zważywszy na rekordowo niską poprzeczkę oczekiwań wobec tego prezydenta, było nieźle. Ale czy to wystarczy?
Wygląda na to, że Trump schlebia Putinowi z czystej, bezinteresownej sympatii autokraty do autokraty.
Minął rok od wyborczego zwycięstwa Donalda Trumpa. Dziś jest najgorzej ocenianym prezydentem USA po II wojnie światowej.
Prezydent USA przewidział, że pogłębi się kryzys w sprawie Korei Północnej. Ale i to, że rekiny „przeżyją nas wszystkich”.
Nie ma wątpliwości, że dochodzenie w sprawie Kreml-gate będzie się ciągnąć długo i ciążyć prezydentowi.
Prezydent USA oczekuje od swoich współpracowników, że będą kłamać w jego obronie. Publiczne kłamstwo stało się dziś dowodem na lojalność wobec Białego Domu.
Wyborcy Trumpa i tak będą usatysfakcjonowani. Nie lubią muzułmanów i w ogóle „obcych”.
Trump dmówił „certyfikacji”, że Iran dotrzymuje ustaleń międzynarodowego porozumienia, jakie zawarł ze światowymi mocarstwami i Unią Europejską.
Biorąc pod uwagę całokształt prezydentury Trumpa, warto wziąć pod uwagę, że podnoszona przez Stany „antyizraelskość” UNESCO może być jedynie pretekstem.
Konflikt na linii Trump – futboliści pogłębia się. Zamiast stać, zawodnicy klęczą podczas hymnu, co doprowadza do szału obecnego prezydenta USA.