Sąd w Lille uniewinnił byłego szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego i ministra finansów Francji. Widać stać go było na najlepszych adwokatów.
„Witamy w Nowym Jorku” budzi nie tyle niesmak i odrazę, co smutek i przygnębienie.
Uwikłany w seksafery Dominique Strauss-Kahn, były szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego nie zamierza pisać pamiętników, lecz wraca na scenę w nowej roli: założył firmę, która ma zajmować się międzynarodowym konsultingiem.
Co łączy belgijskiego sutenera, biznesmena polskiego pochodzenia i niedoszłego prezydenta Francji? Wszyscy są bohaterami skandalu prostytucyjnego wokół hotelu Carlton. Z tej afery Dominique Strauss-Kahn już się nie podniesie.
Dominique Strauss-Kahn nie wystartuje w przyszłorocznych wyborach prezydenckich we Francji. Do Paryża wrócił jako skompromitowany polityk, ale Partia Socjalistyczna potrzebuje go bardziej, niż jest gotowa przyznać.
Prokurator generalny stanu Nowy Jork Cyrus Vance wniósł do sądu o wycofanie wszystkich zarzutów kryminalnych wobec Dominique’a Strauss-Kahna.
Kiedy Dominique Strauss-Kahn (DSK) stanął przed sądem w Nowym Jorku, na scenę wkroczył również jego obrońca, Benjamin Brafman. Nowojorski prawnik do zadań specjalnych, gwiazda wśród adwokatów, adwokat gwiazd.
Najpierw bez ceregieli, w stylu szeryfa: ręce do tyłu, kajdanki, odmowa zwolnienia za kaucją. Teraz pogłoski o uchyleniu najcięższych zarzutów przeciwko dygnitarzowi światowych finansów. Blamaż amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości w sprawie Dominika Strauss-Kahna (DSK)?
Choć wielu wieszczyło koniec Funduszu, nowa szefowa MFW pracy będzie mieć bardzo dużo.
Sensacyjne aresztowanie Dominika Strauss-Kahna zbiegło się z okładkami francuskich tygodników o stylu życia francuskiej oligarchii. Mają wszystko: pieniądze, władzę, przywileje. I ochronę prywatności.