Zgodzimy się, by Hollywood najpierw wysadziło 114-letni most na Dolnym Śląsku, a potem zbudowało nowy? To kompletny brak szacunku i niezrozumienie, czym jest zabytek.
Mówi się, że Dolny Śląsk to nasz najbardziej niedoceniany region. Taka polska mała Toskania, ale położona pechowo, bo omijają ją wakacyjne szlaki rodaków wiodące na południe i zachód Europy. Poza tym wolimy morze, góry i jeziora. A tu co?
Na ogół są potomkami osadników rzuconych na Dolny Śląsk skądś ze Wschodu, czasem przyjechali całkiem niedawno. Pierwsi, którzy odważyli się odkrywać niemiecką przeszłość swoich Grabiszyc, Chromca, Kopańca. Że przed nimi byli tu Niemcy, to po prostu fakt – mówią. Nie jest ani dobry, ani zły.
To złoty rok turystyki na Dolnym Śląsku. Najpierw był szum wokół złotego pociągu. Teraz najlepszym produktem turystycznym regionu została kopalnia złota w – nomen omen – Złotym Stoku.
Niemieckość zaczyna się odkrywać, nawet do niej nawiązywać, choćby było to tak głupawe nawiązanie, jak wypisanie gotyckimi literami nazwy sklepu spożywczego. Nienawiść minęła.
W czeskim Nachodzie przekroczyłem polską granicę i z miejsca się obudziłem. Czechy mnie usypiały, a w Polsce spać się nie dało. Polska piekła z każdej strony.
Województwo opolskie się wyludnia i w ogóle może zniknąć z mapy. Stąd projekt Specjalnej Strefy Demograficznej, który ma uratować Opolszczyznę.
Ząbkowice Śląskie znów zamierzają promować się jako miasto doktora Frankensteina, twórcy słynnego monstrum z powieści Marii Shelley. Może tym razem się uda?
Na Dolnym Śląsku prawie wszyscy są imigrantami. Z Kresów, centralnej Polski, Bośni, Grecji, Francji. To ludzie bardzo wygłodniali tradycji. Ale czy warto lepić jedną, wspólną dla wszystkich?
Sokołowsko to cień uzdrowiska z XIX w. Już kilka razy rosło w siłę i popadało w zapomnienie. Najpierw kwitło pod okiem zbójcerzy, potem pałeczkę przejęli lekarze, może teraz podniesie