Wszędzie są cząsteczki DNA, które bez trudu można odczytać. Pomaga to nauce, ale rodzi problemy etyczno-prawne. Bo wśród tego materiału jest też ludzki.
W Zjednoczonym Królestwie przyszły na świat dzieci, u których zastosowano mitochondrialną terapię zastępczą. Jej celem jest uniknięcie odziedziczenia przez dziecko poważnych wad genetycznych. Jednak skuteczność i bezpieczeństwo tej procedury budzi poważne wątpliwości.
Dokładne powody głuchoty i śmierci niemieckiego kompozytora i pianisty nie od dziś są przedmiotem różnych dociekań i hipotez. Nowych informacji pod tym względem dostarcza analiza DNA, które uzyskano z włosów Beethovena.
Dokonane 70 lat temu odkrycie struktury DNA było dla biologii tym, czym dla astronomii stwierdzenie, że Ziemia obraca się wokół Słońca.
Niektórzy nie ustają w atakach na idee szczepień na covid, zyskują nawet wsparcie osób legitymujących się tytułem profesora. Jedna z nich została niedawno nominowana w konkursie na Biologiczną Bzdurę Roku. Obalamy tezy tego pana i nie tylko.
Składamy kawałki złomu; tak się uprawia naukę – opowiada Peter Stadler, jeden z pionierów bioinformatyki, austriacki badacz ewolucji genotypów, języków i kultury.
Człowiek od tysięcy lat zmienia materiał genetyczny (DNA) roślin, zwierząt i mikroorganizmów. Po co to robi? Czym ryzykuje?
Amatorska inżynieria genetyczna traktowana jest przez niektórych jako niegroźne hobby, przez innych jako szansa dla nauki i edukacji. Czy jednak na pewno powinien się nią zajmować każdy, kto zechce?
Patent na nadsportowców rodzi się w głowach inżynierów genetycznych. Co nie znaczy, że w przyszłości konwencjonalne metody dopingowe pójdą w odstawkę.
Jest nagły zwrot w sprawie głośnego zabójstwa, które zostało już osądzone i wydano wyrok. I sygnał w sprawie wiarygodności badań DNA. No, może nie tyle badań, co ludzi, którzy je wykonują.