Nie oszukujmy się – aktywność fizyczna jest najlepszym sposobem na utrzymanie prawidłowej wagi ciała. Bez niej dieta nie pomoże.
Wnioski wyciągane z badań dotyczących wpływu żywności na zdrowie i długość życia są w większości nieprawidłowe.
Średnie roczne spożycie mięsa w Polsce wynosi niemal 80 kg na osobę. Eksperci nie mają wątpliwości: to o wiele za dużo – i dla naszego zdrowia, i dla planety.
Tę zupę jedli wtedy wszyscy świat biznesu i reklamy, sfery polityczne i artystyczne, a za ich przykładem szerokie masy. „Polityka” przyjrzała się temu fascynującemu zjawisku.
Czy odchudzanie się rzeczywiście sprawia, że czujemy się lepiej.
Wszystko, co kładziemy do sklepowych koszyków, a potem na nasze talerze, zostało „wyprodukowane” – często ogromnym kosztem dla środowiska. Nie zawsze jesteśmy świadomi, jaki ślad węglowy pozostawia to, co jemy.
Coraz więcej dowodów wskazuje na to, że dla naszego zdrowia byłoby lepiej, gdybyśmy jedli mniej. O ile? Z badań wynika, że nawet o 30 proc.
Chorzy na nowotwory głodują lub stosują diety, które w niczym nie mogą im pomóc. Ich problemy z jedzeniem wciąż bywają niezauważane lub bagatelizowane.
Hodowla zwierząt obciąża i degraduje środowisko. Trzeba coś z tym zrobić. Jednym z rozwiązań może się okazać mięso in vitro.
Metaanaliza ponad 40 różnych badań wykazała związek złej diety z zaburzeniami nastroju.