Wydaje się, że z postawieniem diagnozy depresji nie powinno być większych problemów – powszechnie znane są opisy tej choroby. A jednak kłopoty z jej rozpoznaniem miewają nie tylko laicy, lecz także specjaliści – lekarze i psycholodzy.
Rozmowa z prof. Janem Czesławem Czabałą o chandrach, dołkach, humorach i poważnych depresjach.
Jedna spośród czterech młodych Brytyjek zmaga się z depresją, nerwicą lub problemami z odżywianiem – wynika z raportu opublikowanego przez NHS, angielską służbę zdrowia. Z podobnymi problemami zmaga się polska młodzież.
Metaanaliza ponad 40 różnych badań wykazała związek złej diety z zaburzeniami nastroju.
Gdy gwiazdy sportu zaczęły mówić o własnej depresji czy wypaleniu, świat przestał udawać, że problem zdrowia psychicznego sportowców nie istnieje.
Depresję wiążemy z trudnymi wydarzeniami naszego życia, np. utratą pracy, rozstaniem z bliską osobą, poważnymi tarapatami finansowymi. Chcemy myśleć o niej jako złym stanie psychicznym i uporczywym złym nastroju.
Ponad milion ludzi w Polsce żyje na huśtawce. Mania, depresja, mania. Często w komplecie z rozbłyskami talentów, kreatywnością, szczególnym potencjałem. Ale też – w parze z samobójstwem.
Brytyjscy naukowcy wykazali, że aż jedna na cztery 14-latki zmaga się z depresją.
Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych stworzyli algorytm, który diagnozuje depresję na podstawie robionych przez nas zdjęć. Jak się okazało, skuteczność algorytmu jest o 28 proc. wyższa niż w przypadku diagnozy specjalistów.