Ostatnie dni przynoszą ponowny wzrost liczby zakażeń. Oficjalne dane mówią o ok. 6 tys. przypadków dziennie, choć realnie może być ich kilkakrotnie więcej.
Czwarta dawka szczepionki przeciw covid-19 nie budzi już takich emocji u ludzi jak pierwsza. I to jest bardzo dobry znak – mówi dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. zagrożeń epidemicznych.
Dwanaście dni po dopuszczeniu zaktualizowanej wersji szczepionki przeciw covid Europejska Agencja Leków rekomenduje kolejną. Z jednej strony to dobrze, z drugiej – może wywołać dezorientację i pogłębiającą się niechęć do szczepień.
W USA dopuszczono nowe szczepionki przeciw covid adaptowane do najpowszechniejszych obecnie wersji omikrona: BA.4 i BA.5. W Europie dopiero zaczął się proces ich oceny, ale już autoryzowano nowe preparaty dostosowane do BA.1. Czy warto czekać na najnowsze wersje, czy może już teraz doszczepić się tą dostępną?
Novak Djoković nie zdobędzie 22. wielkoszlemowego tytułu na kortach US Open. Serb nie ma prawa wjazdu Stanów Zjednoczonych.
Czy przed nami trudna pandemiczna jesień? Lekarze najwyraźniej obawiają się kolejnej, znacznie poważniejszej fali koronawirusa. Ministerstwo Zdrowia woli dalej wierzyć, że pandemia się skończyła.
Bądź ostrożny, bo zakażenie może nadejść w każdej chwili. Zdaniem naukowców przy bardziej zakaźnych wariantach nawet superodpornym będzie coraz trudniej uniknąć infekcji.
22 lipca ruszyły zapisy na czwartą dawkę szczepionki przeciw covid-19 dla osób, które ukończyły 60. rok życia. Minister zdrowia podał przybliżoną datę jej podawania.
Łącznie od 1 do 27 lipca Polacy nabyli ponad 569 tys. testów. I raczej nie w celach kolekcjonerskich, ale żeby sprawdzić, czy ból gardła, katar i inne przypadłości to zwykłe przeziębienie (latem rzadkie), czy może covid.
Omikron rzadziej wywołuje ciężką postać choroby z zapaleniem płuc, choć najczęściej spotykane teraz dolegliwości też dają się chorym mocno we znaki.