Jeżeli ktoś szuka płyty z muzyką lekką, melodyjną, pogodną – krótko mówiąc – wakacyjną, nie musi męczyć się wszystkimi wariantami rodzimej pieśni o tej, która dla niego tańczy.
Starszy pan ma wciąż wiele do powiedzenia.
To płyta o Ameryce wielkich przestrzeni, małych miejscowości, niekończących się dróg i możliwości zwyczajnych ludzi.
Od 80 lat w ciele Williego Nelsona żyją dwie osoby. Amerykański bohater tworzący piosenkowe standardy i wyjęty spod prawa, przełamujący stereotypy kowboj.
Dropkick Murphys to amerykańska grupa z Bostonu, która na swej najnowszej płycie „Signed and Sealed in Blood” przedstawia słuchaczom zestaw piosenek biesiadnych, pod każdym względem zawstydzających polską scenę taneczno-discopolowo-ludyczną.
Od tytułowego melancholijnego, nastrojowego „Black Eye Galaxy” (ponad 11 min!), poprzez niezwykle dynamiczny „Send Me a Friend”.
Płyta niby na odczepnego, a udana.
Doskonały album, przez niektórych uważany za najlepszy w karierze artystki.
Ton płyty przesiąknięty jest atmosferą knajp i barów, w których nikt nikogo nie pyta o nazwisko i życie osobiste.
W muzyce tej formacji dużo więcej jest rocka i bluesa niż występującego w nazwie stylu country.