W masowej wyobraźni Rzym kojarzy się z rozpustnymi ucztami i orgiami Tyberiusza, Kaliguli i Heliogabala albo cesarskich małżonek w rodzaju Messaliny, które uosabiają rozwiązłość dworu.
Imperatorzy ginęli z rąk konkurentów do tronu, zbuntowanych żołnierzy i własnej rodziny.
Cesarski Rzym pępkiem cywilizacji.
Ambitny i popularny wśród ludu władca czy egocentryk, matkobójca i piroman? Ocena rządów jednego z najbardziej niesławnych rzymskich cesarzy zaczyna się zmieniać.
Rzym od początków swojego istnienia musiał mierzyć się z fundamentalnym pytaniem: czy otwarcie na cudzoziemców o najróżniejszym pochodzeniu, religii i kulturze wzmocni czy osłabi państwo?
Dwa tysiące lat temu umarł Oktawian August, twórca cesarstwa rzymskiego, który za fasadą republiki rządził światowym imperium jako monarcha.
W 5 r. n.e. Owidiusz, autor „Sztuki kochania”, wydał „Metamorfozy”. To do dziś jedno z najważniejszych źródeł wiedzy o mitach greckich i rzymskich. Twórcę spotkał jednak smutny los – został wygnany z Rzymu. Ciągle trwają spory – właściwie za co?