Węgiel, gaz, olej, drewno, słoma, a nawet słońce i ziemia – wszystko może posłużyć do ogrzania domu. Latami przywykli do marnotrawienia ciepła, uczymy się dziś, jak je oszczędzać. Żeby jednak było taniej, najpierw musi być drożej.
Z ostatnich badań OBOP wynika, że TP SA, największy operator telefonii stacjonarnej w Polsce (ponad 94 proc. rynku), ma najmniej zadowolonych klientów. Z kolei ubiegłoroczne badania wykazały, że aż 44 proc. abonentów chętnie wybrałoby innego operatora. Dlaczego nikt nie kocha Telekomunikacji?
Sprawa to niesłychana: resort finansów zamierza obniżyć akcyzę na wyroby spirytusowe o 30 proc. Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów. Spadną ceny. Miałoby to zwiększyć sprzedaż legalnych alkoholi oraz wpływy do budżetu. Poprawiłaby się też tragiczna sytuacja finansowa Polmosów. Krótko mówiąc – same plusy.
Polska to nie Sahara. Nigdy tu wody specjalnie nie oszczędzano. Od kilku lat sytuacja powoli się jednak zmienia. Pewnie dlatego, że rosną ceny wody i coraz ostrzejsze staje się nasze ustawodawstwo.
Jeśli kupować mieszkanie – to teraz
Rząd wypowiedział wojnę groźnej patologii gospodarczej. Chodzi o „rażąco niskie” ceny towarów w super- i hipermarketach oraz o obsypywanie przez nie klientów nagrodami. Projekt krucjaty przygotował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Z samej nazwy urzędu wynikałoby, że walka ze skandalicznie niskimi cenami prowadzona jest w imię ochrony konsumentów. Czy aby na pewno?
Oszczędzamy wodę, instalujemy jej liczniki, a rezultatów naszych starań nie widać. Opłaty za wodę i ścieki rosną w tempie grubo przekraczającym poziom inflacji. Tegoroczne podwyżki są rekordowe: opłaty wzrosły na ogół o 15–30 proc. Nie z naszej winy – twierdzą dyrektorzy firm wodociągowych.
W gospodarce rynkowej można się targować. Przynajmniej gdzieniegdzie. Niedawno prawo klienta do negocjowania cen usankcjonowała ustawa. Społeczeństwo przeżywa trudne chwile, a producenci i sprzedawcy coraz zacieklej walczą o zawartość naszych chudych portfeli. Czy potrafimy to wykorzystać? Czy Polacy opanowali sztukę targowania?