Paweł Pawlikowski przegrał rywalizację o Złotą Palmę z Jean-Luc Godardem i japońskim mistrzem Hirokazu Koreedą, ale dzięki jego filmowi polskie kino wspięło się w tym roku na wyżyny.
To dobra wiadomość, a naprawdę trzeba nam dziś w Polsce dobrych wiadomości – mówił, odbierając statuetkę, polski reżyser.
Publiczność festiwalu w Cannes wychodziła po seansie „The House That Jack Built” wstrząśnięta i zniesmaczona.
Nowa fabuła Alice Rohrwacher to metafora wiecznej krzywdy i wyzysku Dobra. Czy baśń ta ma szanse na zwycięstwo w głównym konkursie festiwalu w Cannes?
W rankingu „Screen Daily” „Księga obrazów” nieznacznie wyprzedziła „Zimną wojnę” i obecnie przewodzi stawce najlepszych filmów konkursowych.
„Zimna wojna” to wspaniały film, który może się podobać każdemu, co nie znaczy, że jest prosty i łatwy w oglądaniu.
Najbardziej cieszy sukces „Zimnej wojny” Pawła Pawlikowskiego. To pierwszy od 28 lat polskojęzyczny obraz zakwalifikowany do głównego konkursu.