Ladislau Dowbor, doradca byłego prezydenta Brazylii Luli da Silvy, o tym, jak się wychodzi z kryzysu i wprawia w ruch gospodarkę, oraz o rewolucji kobiet i hamujących rozwój korporacjach
Ma bułgarskie korzenie. Kiedyś bojowniczka partyzantki miejskiej, skazana przez dyktaturę za napad na bank. W ubiegłym roku dowiedziała się, że ma raka, nie przerwała kampanii, prowadziła ją w peruce. Dziś Dilma Rousseff – namaszczona przez prezydenta Lulę – jest faworytką wyborów prezydenckich.
Wjny gangów w Meksyku czy zielona rewolucja w Kolumbii – o Ameryce Łacińskiej wciąż głośno. Gdy reszta świata zamarła w pokryzysowym bezruchu, tam rzeczywistość nie zwalnia.
Te wspomnieniowe miniaturki mają wiele uroku
Pan Bóg jest Brazylijczykiem – powiedział prezydent Lula da Silva na wieść, że igrzyska olimpijskie w 2016 r. odbędą się w Rio de Janeiro. Ale i bez boskiej pomocy ten kraj ma się czym
Przywódcy krajów BRIC - Brazylii, Rosji, Indii i Chin - zaczęli się regularnie spotykać. Czyżby chcieli połączyć swe państwa w jedną potęgę?
Brazylia to taka kraina, że reszta świata mogłaby dla niej nie istnieć.
Brazylia wyrasta na rolniczą potęgę.
Choć, jak mówi popularne powiedzenie, w Brazylii nawet przeszłość jest niepewna, Brazylijczycy nie chcieli zmienić urzędującego prezydenta. Ponownie zaufali Luli.
Prezydent Lula da Silva przypomina boksera, który już się słania, ale przeciwnik i sędzia podtrzymują go na nogach, ponieważ publiczność zapłaciła za bilety.