Czy Franciszek będzie Mojżeszem Kościoła katolickiego? – zastanawiają się niektórzy komentatorzy po wizycie papieża w Brazylii.
Bunty społeczne wybuchają nie tylko wtedy, gdy sprawy idą źle – czasem dzięki temu, że nastąpiła poprawa. Coś takiego właśnie przytrafiło się w Brazylii.
Zbuntowani twórcy-politycy z nurtu Tropicália zrobili dla muzyki brazylijskiej tyle, co Bob Dylan i The Beatles na Zachodzie. Przypominają o tym ostatnio dwa filmy dokumentalne.
Lokalna policja poinformowała o 231 ofiarach i ok. 200 rannych w wyniku pożaru, jaki wybuchł na koncercie w klubie nocnym "Kiss" w Santa Maria w stanie Rio Grande do Sul na południu Brazylii.
Ścigając gangi narkotykowe Brazylijczycy przespali narodziny potwora, który jest po wielekroć bardziej niebezpieczny.
Gospodarka Ameryki ma anemię. Europa poobijana i w stagnacji. Nękana katastrofami Japonia od lat rusza się jak żółw. Tymczasem BRIC, turbosilnik, który miał napędzać świat, zaczął zwalniać.
Brazylijska policja odbija z rąk gangów kolejne favele. Ale wkroczenie państwa do dzielnic biedy nie rozwiązuje ich problemów – według mieszkańców to polityka na pokaz, na mundial i olimpiadę. Szybki wzrost w ostatnich latach ma swoje ciemne strony.
Brazylia wzorem Chin: kupuje, sprzedaje, wydobywa, mknie... Właśnie została szóstą gospodarką świata.
Po 14 latach rządów Hugo Chavez znów staje do walki o władzę. Ale prezydent Wenezueli walczy też z rakiem. Podobnie jak druga ikona lewicy w Ameryce Łacińskiej, były prezydent Brazylii Inácio Lula da Silva.
Mimo wielu podobieństw do rzeczywistości nasz film to fikcja – zapewniają autorzy drugiej części „Elitarnych”.