Pierwszy od pięciu lat album Björk
Awangardowe piosenki na płycie utrzymują wyśrubowany poziom emocji znany z albumu „Vulnicura”.
Nie ma albumu islandzkiej gwiazdy bez szczypty pionierstwa, choćby i zanurzonego w mrokach przeszłości.
Wokalistka i kompozytorka Björk tłumaczy w rozmowie z „Polityką”, o czym jest jej płyta „Vulnicura”. A my – w jaki sposób dziecięca ciekawość świata czyni z niej wciąż wybitną postać świata muzyki.
To piękny i bardzo osobisty zestaw utworów, a zarazem sygnał powrotu do prostszego ducha nagrań Björk sprzed lat.
Pod względem formy utwory te niosą szalone koncepcje nawiązujące do nauki i filozofii, włącznie z Pitagorasem i jego muzyką sfer.
Wszystko niezwykle oryginalne, zaskakująco przystępne, świetnie zrealizowane dźwiękowo i prezentowane z sukcesami na całym świecie.
Islandia jest może zmęczona kryzysem, ale muzycznie to wciąż potęga i narastający fenomen. Przed wielką prezentacją tamtejszej muzyki w Polsce piszemy, jak oni to robią.