Prowadzi badania z zakresu epigrafiki, przede wszystkim greckiej, okresu cesarstwa rzymskiego i wczesnego Bizancjum.
Dotychczas przyjmowano, że najazd Słowian, w tym Chorwatów, w VII w. brutalnie zakończył panowanie Bizancjum i późny antyk w Dalmacji. Nowa teoria przesuwa ich osiedlanie się o wiek później.
Afryka doby bizantyńskiej (jej północny pas) jest bardzo ważną częścią światowego dziedzictwa kulturowego.
Uczeni bizantyńscy, jako schrystianizowani potomkowie starożytnych Greków, byli bezpośrednimi spadkobiercami i kontynuatorami ich geniuszu naukowego.
Najsurowsze restrykcje dotyczące codziennej diety panowały wśród mnichów.
Dla Bizantyńczyków Arabowie bywali sprzymierzeńcami i wrogami (to oni okroili cesarstwo w VII w.), ale wzajemne sąsiedztwo nie było zderzeniem cywilizacji.
We wczesnym średniowieczu spośród sąsiadów Bizancjum tylko Persja dorównywała mu potęgą. Rządzący nią Sasanidzi nosili oficjalny tytuł króla królów Iranu i nie-Iranu.
Cesarstwo wschodnie odegrało nader znaczącą rolę w kształtowaniu się kultury, życia religijnego i państwowego tych Słowian, którzy weszli w krąg jego cywilizacyjnych wpływów. Fascynacja przeplatała się tu jednak z rywalizacją, a świadomość wspólnoty kulturowej – z wrogością.
Ostateczny cios zadali cesarstwu Osmanowie, ale upadało ono długo, a aktorów dramatu było wielu.